Mieszkanie jest Twoje, ale grzejnik nie do końca…

Stare kaloryfery żeberkowe czy nowoczesne płytowe? Dobrze dobrany kaloryfer może wkomponować się w wystrój mieszkania, albo całkowicie go zepsuć. Dlatego też wiele osób decyduje się na wymianę grzejników w nowo nabytych mieszkaniach. Okazuje się jednak, że wymiana grzejnika w mieszkaniu własnościowym wcale nie jest tylko naszą decyzją…

Grzejniki to część wspólnej instalacji

Ogrzewanie centralne w bloku czy kamienicy jest elementem wspólnym dla wszystkich mieszkańców. Dotyczy to nie tylko rur, ale także kaloryferów, czyli elementów, zdawałoby się będących częścią wyposażenia mieszkania. Jeżeli bowiem jedno mieszkanie jest niedogrzane – przykładowo ktoś zdejmie kaloryfer i nie będzie grzać, aby nie płacić – to ciepło z mieszkań z nim sąsiadujących “ucieka” do chłodniejszego miejsca. Tym samym sąsiedzi muszą płacić więcej przez większe straty energii.

Wymiana grzejnika wymaga pozwolenia

Wymiana grzejnika w mieszkaniu własnościowym, które jednak znajduje się w budynku należącym do wspólnoty mieszkaniowej wymaga jej pozwolenia. Aby je uzyskać musimy oczywiście przedłożyć odpowiedni wniosek do zarządu. To czy dostaniemy pozwolenie na wymianę zależy wyłącznie od jego decyzji.

Wymieniasz grzejnik na własną odpowiedzialność

Zdarza się, że pozytywna decyzja wspólnoty w kwestii wymiany grzejnika poprzedzona jest koniecznością złożenia oświadczenia o wzięciu na siebie odpowiedzialności za podjęte działania. Dotyczy to kwestii takich jak rozszczelnienie kaloryferów, niedogrzanie mieszkania oraz ewentualne usterki. Dlaczego my, a nie producent czy firma montująca kaloryfer? Ponieważ ewentualne roszczenia względem usługodawcy/sprzedawcy może wysuwać tylko klient. Z tego względu jedyną osobą, którą może “obwinić” spółdzielnia mieszkaniowa jest właściciel mieszkania.